środa, 29 sierpnia 2012

Dżem z cukinii i dżem malinowy

Zaeksperymentowałam z dżemem cukiniowym, wychwalanym niemal przez wszystkich. Jak dla mnie nie ma szału! Wiadomo nie czuć smaku warzyw, bo cukinia ma to do siebie że ma delikatny smak, a z prawie połową kg cukru i galaretką nabiera smaku jaki tylko chcemy. Jak dla mnie wyszedł nieco za słodki. Wybrałam galaretki pomarańczowe, wyglądem przypomina jabłka na szarlotkę a w smaku nieco morelę. Osobiście wolę dżem z prawdziwych owoców i czuć naturalny smak np. ten malinowy, niż warzywne ze sztucznym smakiem galaretki. 




Dżem z cukinii

  • 2kg cukinii
  • 2 galaretki pomarańczowe lub cytrynowe lub inne
  • 400g cukru (najlepiej spróbować i samemu określić wg uznania)

Cukinie obrać, jeśli ma ziarna to wykroić, resztę pokroić w kostkę. Zagotować w garnku. Można zmiksować blenderem, kiedy będzie już miękka. Dodać galaretki. Wymieszać a następnie dodać cukier. Chwilę pogotować. Gorący dżem nakładać do słoików i szczelnie zamknąć. Pasteryzować. Duży garnek wyłożyć ściereczką i wlać wodę tak aby ¾ słoika było zakryte. Po zagotowaniu gotować około 20 minut. Po tym czasie wyłożyć słoiki do góry dnem i zostawić do wystygnięcia.



Za to malinowy dżem wyszedł pyszny. W zimie będzie idealny do gofrów, naleśników czy placków. A w produkcji jeszcze powidła śliwkowe - smażą się w prodiżu.



Dżemy malinowe

  • 1kg malin
  • 400g cukru
  • 1 żelfix/ dżemix/ konfiturex – środek żelujący do dżemów
Maliny  przebrać, odrzucić paprochy. Można zblendować, choć podczas zagotowania rozpadną się. Maliny przełożyć do garnka wraz ze środkiem żelującym i zagotować. Do gotujących się owoców dodać 400g cukru i gotować minutę. Zdjąć z ognia i mieszać jeszcze przez minutę. Jeśli jest piana to usunąć ją. Gorący dżem nakładać do słoików i szczelnie zamknąć. Ja jeszcze dodatkowo je pasteryzuje - Duży garnek wyłożyć ściereczką i wlać wodę tak aby ¾ słoika było zakryte. Po zagotowaniu gotować około 20 minut. Po tym czasie wyłożyć słoiki do góry dnem i zostawić do wystygnięcia.



6 komentarzy:

  1. Malinowy dżem też wczoraj robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. domowe dzemy najlepsze! u mnie jest jablkowy, z cukinii i sliwkowy :) a w planach mam zrobic z czarnego bzu!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja dżemu cukiniowego nie jadłam o raczej się nie pokusze w tym sezonie... robiłam wiśnię, jeżynę, jabłko. morelę i truskawki... nie wpadłam na dżem malinowy.. nie wiem jakim cudem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. też lubię malinowy, dziś robię jednak mój ulubiony - z antonówek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam wszystko co śliwkowe. Dżemy i powidła https://www.herbapol.com.pl/produkt/powidla-sliwkowe bo nie dość że są bardzo smaczne to poza tym doskonale wpływają na układ pokarmowy.

    OdpowiedzUsuń