środa, 12 czerwca 2013

Co jeść podczas sesji?

Nadeszła sesja i mnóstwo nauki. Podczas nauki nachodzi nas ochota na podjadanie i chrupanie - chipsy oczywiście odpadają, bo do końca czerwca byłabym grubsza o 2 rozmiary. Najlepszym wyjściem będą owoce, warzywa oraz orzechy, które sprawią że lepiej będziemy zapamiętywać. Tak więc zrobiłam zapasy i zaopatrzyłam się w orzechy nerkowca, pistacje i orzeszki ziemne ( które trzeba jeść również z umiarem, garść dziennie wystarczy). Do tego słupki marchewki, które można chrupać do woli. 



Warto jeść
* inne orzechy jak włoskie oraz migdały
* ryby tłuste - łosoś, makrela, śledź i sardynki
* pestki słonecznika 
* suszone owoce (zwiększają odporność na stres)
*CZEKOLADA!  (najlepiej gorzka, która ma duużo magnezu)

Produkty te poprawiają koncentrację i pamięć.

I zabieramy się do nauki!







4 komentarze:

  1. Uwielbiam orzeszki, dobrze, że mam zapas bo bym musiała do sklepu iść ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Same pyszności, ja też bardzo lubię orzechy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marchewka u mnie kilogramami leci podczas sesji, to chyba z nerwów tak ją chrupię :D Polecam z dipem jogurtowo- czosnkowym ze świeżą bazylią, mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Orzechy to dobry pomysł. Popieram.

    OdpowiedzUsuń