Miód z mniszka lekarskiego
- ok. 400- 500 kwiatów mniszka lekarskiego
- 2-3 cytryny
- 1 litr wody
- 1 kg cukru
Kwiaty wysypać na gazetę i poczekać aż robaczki, mrówki i inni mieszkańcy wyprowadzą się:)
Przełożyć do garnka emaliowanego, zalać litrem wody i dodać wyczyszczone i pokrojone w plastry (wraz ze skórką) cytryny.
Gotować 20 minut pod przykryciem. Następnie odstawić na 24 godziny. Po tym czasie mniszka odcedzić przez sito, a najlepiej przez gazę, aby nie było żadnych paproszków.
Zagotować wywar, przestawić na mniejszy ogień i dodawać cukier cały czas mieszając. Gotować ok. 2 godziny od czasu do czasu mieszając.
Po tym czasie na łyżce powinno się zauważyć że gęstnieje. Przelać do słoiczków, zakręcić i odwrócić do góry dnem. Zostawić do wystygnięcia. Nie pasteryzować.
też myślałam żeby zrobić taki miód :) a te kwitnące mlecze mnie kuszą
OdpowiedzUsuńA ja w sobotę wydziabałam tyle mleczy z trawników na działce. Szkoda, że nie znałam tego przepisu wcześniej :(
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach zrobienie takiego miodu w tym sezonie :) A Twój wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńtaki domowy miodzik to super sprawa! przepis zapisuję
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego! Nie miałam pojęcia o istnieniu takiego miodu, a szkoda :) i szkoda, że takie naturalne przetwory są coraz mniej znane...
OdpowiedzUsuńMoja babcia zawsze taki robiła:) Ja również przygotowywałam już ten miodek, w zeszłym roku. W tym roku także powtórka:)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :) powiedz mi, ile wyszło Ci słoiczków z takiej ilości kwiatów?
OdpowiedzUsuń2 takie słoiczki jak na zdjęciu i 2 małe jak po chrzanie.
UsuńJestem w trakcie robienia tego miodu i już czuję że będzie przepyszny.
OdpowiedzUsuńmoja mama kiedyś robiła często jest bardzo dobry
OdpowiedzUsuńJest świetny!:)
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjny i bardzo pomaga na wiele dolegliwości 😀 robie go co roku 😋
OdpowiedzUsuń