Zupa chrzanowa
Bardzo smaczna zupa chrzanowa o konsystencji kremu, która może gościć na stole nie tylko podczas Świąt Wielkanocnych, ale również przez cały rok. Zupa jest dość ostra dzięki chrzanowi i rozgrzewająca.
Zupa chrzanowa
- 2 pory
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 pietruszka
- pół selera
- 3-4 ziemniaki
- 2 liście laurowe
- 6 sztuk ziela angielskiego
- pół łyżeczki gałki muszkatołowej
- 4 łyżki startego chrzanu (ze słoiczka)
- 1 łyżka śmietany 12%
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz
Pory, cebulę i czosnek pokroić i podsmażyć na łyżce masła. Pietruszkę, selera i ziemniaki pokroić i wrzucić do garnka, zalać wodą. Wrzucić ziele angielskie, liść laurowy oraz podsmażone pory, cebulę i czosnek. Gotować do miękkości. Wyłowić ziele i liścia. Dodać chrzan, gałkę muszkatołową, śmietanę, doprawić solą, pieprzem i całość zmiksować.
Brawa dla autora tego tekstu !
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie wątki! miło spędzam czas na tym blogu!
OdpowiedzUsuńtakie blogi to ja lubie! fajnie poczytać ciekawe wpisy
OdpowiedzUsuńekstra
OdpowiedzUsuńUdało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać
OdpowiedzUsuńUdało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać
OdpowiedzUsuńMożna by wiele o tym przepisie mówić ale na pewno nie to że nie jest smaczny. Ja dodatkowo używam Ninja Kitchen żeby to wszystko miało lepszy smak. Kupiłem to używając Gutscheine o 20% taniej i jestem bardzo zadowolony.
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam takiej zupy, świetny wpis!
OdpowiedzUsuńSmak na pewno jest obłędny, muszę spróbować takiej zupy.
OdpowiedzUsuńPolecam, zrobiłam w domu i jest pyszna. :)
OdpowiedzUsuńNie no tak się nie robi, żeby postować takie pyszności, teraz nie będzie mogła opuścić mojej głowy ta zupka. A tak serio, dziękuje za przepis, zapowiada się znakomicie. :D
OdpowiedzUsuńWręcz się przypominają człowiekowi rodzinne spotkania na obiedzie u najstarszych, lub też „najbardziej życiowo doświadczonych” w rodzie. Zupka zapewne przepyszna i apetycznie podana :)
OdpowiedzUsuńZupa jest PYSZNA!!! Dzięki za ten wpis :)
OdpowiedzUsuńMiałem okazję zrobić w zeszły weekend. Potwierdzam, smak obłędny. Już co prawda nic nie zostało, ale na kolejny weekend planuję powtórzyć.
OdpowiedzUsuńświetny przepis
OdpowiedzUsuń