Nieco ulepszona wersja pasztetu z cukinii, dodałam więcej pieczarek i czosnek, który nadaje ostrości i wyrazistości. Z dużą ilością pieczarek jest jeszcze smaczniejszy.
Pasztet z cukinii
3 szklanki startej cukinii
250g sera żółtego
400-500g pieczarek
2 marchewki
3 cebule
3 ząbki czosnku
natka pietruszki
1 szklanka bułki tartej
1 szklanka kaszy manny
3 jajka
1 łyżeczka majeranku
sól, pieprz
Cukinię, pieczarki, ser, czosnek i marchewki zetrzeć na tarce. Cebule pokroić w kostkę. Pieczarki i cebulę podsmażyć do odparowania wody. Wymieszać razem, dodać natkę pietruszki, bułkę tartą, kaszę mannę, jajka, majeranek i dosmakować solą i pieprzem. I dokładnie wymieszać ręką. Piec w keksówce (wymiary 30x11) przez ok. godzinę w 180 stopniach do zarumienienia wierzchu.
Mam cukinię-giganta, z którą nie wiedziałam co zrobić. Teraz już wiem :D Dzięki :)
OdpowiedzUsuńpyszny jest taki pasztet, tez piekłam, ale bez pieczarek :)
OdpowiedzUsuńciekawie wygląda:) nie jadłam takiego pasztetu:)
OdpowiedzUsuńkurczą. szkoda, że nie mam pieczarek :(
OdpowiedzUsuńŚwietny ten pasztet, lubię takie!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite zestawienie;)
OdpowiedzUsuń