Do zrobienie tych pieróżków zainspirowały mnie gruzińskie chinkali. Tradycyjne chinkali robi się z surowego mięsa, które zalewa się wodą lub bulionem, dzięki czemu w środu pierożka tworzy sie rosół, który trzeba przy jedzeniu umiejętnie wypić. Ja stworzyłam swój farsz z mięsa z rosołu, cebuli i papryki.
Pierożki sakiewki
3 szklanki mąki
1 jajko
1 szklanka ciepłej wody
sól
Zagnieść elastyczne ciasto, rozwałkować (ale niekoniecznie cienko jak na pierogi).
600g mięsa mielonego drobiowego (u mnie z rosołu)
1 papryka czerwona
2 cebule
1 jajko
sól, pieprz
Cebule i paprykę pokroić w kostkę. Podsmażyć na patelni, dołożyć do mięsa, dodać jajko surowe, sól, pieprz.
Z ciasta wykrawać koła, nakładać farsz i formować sakiewki. Gotować w osolonej wodzie do miękkości.
Po pierwsze - piękne sakiewki! Po drugie - na pewno pyszne ! Po trzecie - od kiedy zrobiłam Pielmieni i zakochałam się totalnie w ich smaku przymierzam się do zrobienia chinkali ! A kiedy patrzę na te śliczne sakiewki to mam jeszcze bardziej ochotę by je zrobić ! Pozdrawiam http://myszkagotuje.blogspot.com
Chinkali jest pyszne, taka wersja na pewno też :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - piękne sakiewki!
OdpowiedzUsuńPo drugie - na pewno pyszne !
Po trzecie - od kiedy zrobiłam Pielmieni i zakochałam się totalnie w ich smaku przymierzam się do zrobienia chinkali ! A kiedy patrzę na te śliczne sakiewki to mam jeszcze bardziej ochotę by je zrobić !
Pozdrawiam
http://myszkagotuje.blogspot.com